Certyfikat SSL, który nadaje domenie protokół HTTPS jest dziś wymagany przez wyszukiwarkę Google. Brak aktywnego certyfikatu SSL może zakończyć się uznaniem strony za niebezpieczną. W efekcie przy każdej próbie wejścia na naszą stronę użytkownikowi wyświetli się wielki czerwony komunikat, że strona jest niebezpieczna, a bezpośredni link do strony dostępny jest dopiero po zaakceptowaniu ryzyka. Użytkownik, który zobaczy taki komunikat raczej wyjdzie ze strony, aniżeli będzie chciał na swoją odpowiedzialność eksplorować jej zawartość. Czy certyfikat SSL daje coś więcej niż tylko

Linki, kierujące do naszej domeny wpływają na ocenę jej autorytetu SEO. Linki zewnętrzne to od zawsze jeden z priorytetowych czynników rankingowych. Jeszcze do niedawna link typu nofollow uważany był za całkowicie bezwartościowy dla SEO. Liczyły się tylko linki dofollow, które dają aktywne połączenie między stronami. Takie też były pozyskiwane. Dziś w SEO ocenia się już nie tylko link jako taki, sam w sobie, ale analizuje się całą grupę pozyskiwanych do strony linków. Dzisiejsze linki, pozyskiwane przecież w sposób kontrolowany, muszą

Myśląc o SEO większość z moich klientów widzi topowe frazy, o największych zasięgach, najczęściej wpisywane w okno wyszukiwarki. Oczywiście frazy te niejednokrotnie dają najlepszy zwrot z inwestycji, ale zdobycie czołowych pozycji może trwać lata i wymagać sporych nakładów finansowych wydatkowanych miesiąc w miesiąc. Nie każdemu się to opłaca, zwłaszcza, gdy konkurencja jest już mocno „zabetonowana w topach”. Rozwiązaniem mogą być właśnie frazy long tail SEO. Fraz długiego ogona mogą okazać się Twoją tajną bronią skutecznego SEO, której potencjał często jest